Patrząc z perspektywy 3 miesięcy od lipca spadki dotyczyły: opony do samochodów poniżej 3,5 T DMC w sumie -10%, w tym do osobowych -7%, SUV -19%, dostawczych -25%, do maszyn rolniczych -27%, przemysłowych -28%, do pojazdów ciężarowych -26%, a opony motocyklowe o -10%. Spadki zanotowano także na rynkach europejskich – we wszystkich segmentach.
Trzeci kwartał pokazuje wciąż trudną sytuację w sprzedaży opon, ale liczymy na lepszą końcówkę tego roku i odbicie w kolejnym. Obserwujemy zmniejszającą się inflację oraz rosnący rynek wewnętrzny i mamy nadzieję, że to przełoży się także na sprzedaż opon. Nieustająco zachęcamy do inwestowania w wysokiej jakości opony, bo to jest inwestycja, która zwraca się w sensie ekonomicznym dzięki dłuższej eksploatacji i lepszym osiągom samochodu, ale nade wszystko zwraca się w postaci bezpieczeństwa na drodze. Potwierdzają to wyniki tegorocznych testów przeprowadzonych przez Grzegorza Dudę na torze Moto Parku w Krakowie, we współpracy z PZPO, Politechniką Rzeszowską oraz firmą Auto-Test. Widać w nich jak na dłoni, że na korzyść opon premium przemawia ogromna różnica w długości drogi hamowania – aż ponad 30 metrów przy prędkości 50 km/h – podkreśla Jacek Pryczek, prezes zarządu Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego (PZPO).
Członkowie PZPO są przedstawicielami największych w Polsce i na świecie producentów opon. Reprezentują branżę zatrudniającą bezpośrednio w naszym kraju ponad 11 000 pracowników w 6 fabrykach i firmach handlowych. Codziennie z tych fabryk wyjeżdża ponad 140 tys. opon z napisem „made in Poland” do samochodów osobowych, pojazdów ciężarowych, autobusów czy maszyn rolniczych i przemysłowych.
Mimo trudnej sytuacji rynkowej, jakiej doświadczamy w tym roku, widzimy już promyki nadziei i wzrostu zamówień pod koniec Q3. Zamówienia od dystrybutorów na opony do wszystkich samochodów poniżej 3,5T DMC czyli osobowych, SUV i lekkich dostawczych osiągnęły we wrześniu poziom taki, jak rok temu. Czekamy na dane z kolejnych miesięcy. Ochładzająca się pogoda i kończąca się przyczepność opon letnich, a także mocno zużyte opony zimowe tej dużej grupy kierowców, jaka zdecydowała się ich nie wymienić opon wiosną – pozwala nam przypuszczać, że sprzedaż opon do klientów końcowych pod koniec roku będzie nawet większa niż w ubiegłym roku. Widać to już po kolejkach w serwisach oponiarskich i wydłużonym czasie oczekiwania na wolny termin – dodaje Piotr Sarnecki, dyrektor generalny PZPO.
Europejskie Stowarzyszenie Producentów Opon i Gumy (ETRMA) opublikowało dane dotyczące sprzedaży opon na wymianę swoich członków w Europie za trzeci kwartał 2023 r. Dane wskazują na znaczny spadek we wszystkich segmentach, potwierdzając negatywną tendencję rynkową.
III kwartał 2023 roku pokazuje 6% spadek sprzedaży opon konsumenckich w porównaniu do III kwartału 2022 roku, pomimo pozytywnego trendu w rejestracji pojazdów. Podobnie segment opon do pojazdów ciężarowych i autobusów odnotował spadek o -7%. Jednak najbardziej dotknięte były opony rolnicze, które zanotowały spadek sprzedaży o -21% oraz motocyklowe (-20%).
Pogorszenie koniunktury na rynku odzwierciedla złożoną interakcję czynników, takich jak ciągły wzrost kosztów surowców, energii, logistyki i pracy. Ten krajobraz inflacyjny doprowadził do znacznego spadku popytu, co prawdopodobnie także wpływa na zmniejszenie zapasów – powiedział Adam McCarthy, sekretarz generalny Europejskiego Związku Producentów Opon i Gumy (ETRMA).
Źródło: PZPO/ETRMA