Oczywiście wyśrubowane procedury kontrolowania jakości w branży automotive w sposób bardziej skuteczny niż w innych branżach (może za wyjątkiem jeszcze bardziej wymagającej branży lotniczej) same w sobie minimalizują prawdopodobieństwo wystąpienia konieczności wycofywania produktów z rynku, ale też z praktyki wynika, że jeśli już do takich przypadków dochodzi, to mają one bardzo istotne konsekwencje wizerunkowe, ale przede wszystkim finansowe dla podmiotu, którego dotyczą.
Zagadnienie ubezpieczenia na wypadek recall zajmuje uwagę wielu podmiotów zarówno od strony ubezpieczonych, jak i po stronie zakładów ubezpieczeń. Polscy producenci aktywni na rynku motoryzacyjnym zwracają uwagę na mocno ograniczony faktyczny dostęp do oferty ubezpieczeniowej w tym zakresie, wskazując że co prawda w sferze teorii takie ubezpieczenie jest zawarte w asortymencie proponowanym przez wszystkie liczące się zakłady ubezpieczeń, ale w praktyce koszty tej ochrony są niewspółmiernie wysokie dla większości średnich i mniejszych producentów, a za dostępne dla nich kwoty ubezpieczyciele proponują de facto produkty, których skuteczność jest okrojona do minimum.
Z tej perspektywy istotną rolę odgrywa dostęp do platformy umożliwiającej wymianę wiedzy przedsiębiorców zarówno we współpracy z brokerami ubezpieczeniowymi, zakładami ubezpieczeń jak i ich kontrahentami. Suma doświadczeń przedsiębiorców działających w branży automotive bez wątpienia umożliwi bardziej precyzyjne rozpoznawanie i definiowanie ryzyk, na które działalność tej branży jest szczególnie eksponowana.
Struktura branży automotive w Polsce niejako wymusza na przedsiębiorcach poszukiwanie formuły budowania potencjału negocjacyjnego w relacjach z zakładami ubezpieczeń. Wielkość przedsiębiorstw, które spotykają się z wyzwaniem, jakim jest odpowiednie zabezpieczenie zagrożenia wystąpienia zdarzeń skutkujących obowiązkiem wycofania produktu z rynku, jest zróżnicowany. W szczególności firmy działające w oparciu o polski kapitał, nie mogą w odróżnieniu od spółek wchodzących w skład międzynarodowych holdingów, skorzystać z renomy oraz silnej pozycji zagranicznej centrali.
Odpowiedzią wydaje się być łączenie sił i potencjału przedsiębiorców. Wspólne poszukiwanie ochrony ubezpieczeniowej pozwoli firmom budować silniejszą pozycję negocjacyjną, dywersyfikować ryzyko czy umożliwić mniejszym przedsiębiorcom dostęp do produktów ubezpieczeniowych zarezerwowanych dotychczas jedynie dla dużych korporacji.
Dyrektor Zarządzający Polskiej Grupy Motoryzacyjnej - Bartosz Mielecki
Nie sposób także pominąć nadal znaczącego zapotrzebowania na dostęp do wysokiej jakości oferty edukacyjnej czy doradczej. Producenci dostarczający swoje produkty niekiedy do globalnych graczy na rynku automotive bardzo dobrze znają swój biznes i na nim chcą się skupić. Aby było to możliwe, potrzebują dostępu do wiedzy i doświadczenia ekspertów, która pozwoli na odpowiednie zabezpieczenie działalności przed znacznym spektrum zagrożeń prawnych, podatkowych czy ubezpieczeniowych. Na koniec dnia, o powodzeniu i rozwoju przedsiębiorstwa decyduje odpowiedni balans pomiędzy rozwijaniem przedsiębiorstwa, a jego odpowiednim zabezpieczeniem.
Naprzeciw potrzebom polskiej branży automotive stara się wychodzić PGM.
W ramach PGM skupiamy liczących się polskich przedsiębiorców z branży motoryzacyjnej, dla których staramy się być platformą wymiany doświadczeń, ale też i pozyskiwania dostępu do wiedzy eksperckiej. Zachęcamy również członków naszej grupy poprzez do współdziałania, a przez to zwielokrotniania swojego indywidualnego potencjału każdego przedsiębiorstwa. Udało się to w jednym z ostatnich naszych projektów, mającym bardzo praktyczny wymiar. Inicjatywa ta obejmuje prowadzenie dedykowanych warsztatów, na których nie tylko wymieniamy się doświadczeniami, ale także podnosimy świadomość naszych członków w kwestii ubezpieczenia recall i co ważniejsze wypracowujemy wspólne procedury i standardy w zakresie weryfikacji i zakupu polis.
- Bartosz Mielecki
Jak podkreśla Bartosz Mielecki również sami członkowie Polskiej Grupy Motoryzacyjnej wykazują się dużą kreatywnością w zakresie poszukiwania nowych rozwiązań na tym polu. Na jednym z ostatnich warsztatów zorganizowanych przez PGM, pojawił się ciekawy pomysł. Barbara Sztyler, Dyrektor Generalny Sierosławski Group oraz Krzysztof Frelek, Wiceprezes FA Krosno S.A. zaproponowali by powołać specjalny fundusz, który mógłby partycypować w kosztach składek ubezpieczeniowych, tak aby dla krajowych producentów motoryzacyjnych były dostępne polisy realnie zabezpieczające ich interesy w łańcuchach dostaw, w których występują duże międzynarodowe koncerny. Promotorem takiego rozwiązania jest także Dyrektor Zarządzający PGM, według którego w obecnych uwarunkowaniach, w których państwo deklaruje inwestycje w elektromobilność oraz szersze wspieranie krajowego przemysłu motoryzacyjnego, wprowadzenie takiego narzędzia opartego na środkach lub gwarancjach pochodzących od instytucji publicznych służących wspieraniu polskiej gospodarki (BGK, ARP itd.) jest zadaniem ambitnym, ale wykonalnym.
Miejmy nadzieję, że ta ważna i jakże praktyczna inicjatywa PGM trafi na podatny grunt i zostanie w niedługim czasie wdrożona w życie, tak aby skuteczne ubezpieczenie recall stało się dostępne dla polskich producentów z branży motoryzacyjnej.
Źródło: PGM