Nowe przepisy wprowadzone w Hiszpanii i na Węgrzech nadal wzbudzają wiele debat i analiz. Niemniej jednak, przeanalizowane regulacje sugerują, że podobne działania mogą przyczynić się do poprawy warunków dla kierowców oraz jakości usług transportowych w Polsce. Jakie konkretne problemy rozwiązały te dwa kraje w Europie i w jaki sposób?
Jednym z wyzwań w branży transportowej jest częsty załadunek i rozładunek towarów przez kierowców. Pomimo że często są one dobrowolne i mogą wiązać się z niewielką opłatą, wiele firm logistycznych narzuca ten obowiązek na swoich kierowców, grożąc nawet zerwaniem umowy.
„Tego rodzaju praktyki często skutkują przeniesieniem odpowiedzialności za ewentualne uszkodzenia towaru na kierowców. Pogarsza to także ich warunki pracy – załadunek lub rozładunek towaru odbywa się bowiem po długiej trasie, bez odpowiedniego odpoczynku. Pamiętajmy, że działanie to często wykonywane jest samodzielnie, przy ładunkach ważących nawet kilkanaście ton. Z tego względu przewoźnicy notorycznie narażeni są na dodatkowe obciążenia oraz ryzyko, jak również wysokie kary pieniężne” – mówi Maciej Maroszyk, Dyrektor Operacyjny TC Kancelarii Prawnej.
W Hiszpanii od 2 września 2022 roku obowiązuje zakaz załadunku i rozładunku towarów przez kierowców, co zostało uznane za poważne naruszenie przepisów. Za to przewinienie grozi wysoki mandat w wysokości od 4001 do 6000 euro, a w przypadku powtórzenia (w ciągu roku) nawet do 18 tys. euro.
„Przepisy obejmują większość przewozów drogowych towarów pojazdami o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 7,5 t. Wyjątek od tego stanowi transport przeprowadzkowy, przewóz kruszyw lub przewozy w cysternach. Istnieje także możliwość załadowywania i rozładowywania towarów przez pracowników firm transportowych – jednak może się to odbywać wyłącznie za dodatkową opłatą oraz pod warunkiem zawarcia odpowiedniej umowy przed załadunkiem. To oddzielenie usług przewozowych od załadunku i rozładunku ma przyczynić się do zwiększenia bezpieczeństwa oraz poprawy warunków pracy kierowców” – wyjaśnia Maciej Maroszyk.
Czy należy rozważyć implementację tego przepisu w Polsce? Specjalista z TC Kancelarii Prawnej potwierdza, że byłoby to korzystne rozwiązanie. Dodaje też, że inne państwa, jak Portugalia i Francja, również zastanawiają się nad wprowadzeniem podobnych praw. To świadczy o rosnącej potrzebie ochrony praw i bezpieczeństwa kierowców w transporcie drogowym.
Kolejny wyzwaniem dla branży transportowej jest praktyka polegająca na przekazywaniu ładunków przez wiele pośrednich podwykonawców, aż do ostatecznego wykonawcy.
„Taki łańcuch podwykonawców może skutkować nadmierną fragmentacją procesu przewozu. Utrudnia to nie tylko kontrolę nad realizacją zlecenia, ale również sprawia, że kierowcy są zmuszeni do akceptowania coraz niższych stawek za usługę. W efekcie, mając na uwadze skomplikowaną strukturę rozliczeń i nadmierną konkurencję, kierowcy często są zmuszeni godzić się na warunki finansowe, które nie odzwierciedlają rzeczywistych kosztów ich pracy oraz utrzymania pojazdu” – mówi Dyrektor Operacyjny z TC Kancelarii Prawnej.
Niskie stawki przyczyniają się do pogorszenia warunków pracy kierowców oraz obniżenia jakości świadczonych usług. Dodatkowo, nadmiar pośredników sprawia, że rozliczenia finansowe stają się niejasne i mogą prowadzić do sporów oraz opóźnień w płatnościach.
Postanowiono ustalić minimalne stawki w krajowych przewozach ładunków jako rozwiązanie problemu. Dodatkowo, zdecydowano się ograniczyć liczbę pośredników i podwykonawców transportu do jednego. Nowe przepisy zostały wprowadzone w życie 28 stycznia 2024 roku na Węgrzech, obejmując minimalne opłaty za usługę przewozu, załadunek i sortowanie palet oraz czas przestoju. Te zmiany są ważnym krokiem w stronę zapewnienia sprawiedliwych warunków pracy i uczciwego wynagrodzenia dla kierowców.
„Warto zauważyć, że podobne regulacje obowiązują już od ponad roku w Hiszpanii. A stowarzyszenia przewoźników w innych krajach – takich jak między innymi Rumunia – również rozważają wprowadzenie tego typu rozwiązań” – wyjaśnia Dyrektor Operacyjny TC Kancelarii Prawnej.
Mając świadomość problemów, z jakimi boryka się sektor transportowy, należy rozważyć przyjęcie przepisów obowiązujących w Hiszpanii i na Węgrzech także w Polsce. Rozpowszechnione u nas nieetyczne praktyki, niskie stawki oraz trudne warunki pracy kierowców wymagają natychmiastowych działań. Stosowanie odpowiednich regulacji w Polsce może przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa i warunków pracy kierowców. Ustalenie uczciwych cen za usługi transportowe wpłynęłoby na stabilizację rynku i zapobiegłoby nieuczciwym praktykom, które prowadzą do wyzysku kierowców i obniżania jakości świadczonych usług.
Źródło: TC Kancelaria Prawna
Zdjęcie główne: Depositphotos
Chcesz być na bieżąco z naszymi informacjami?