• Renault Scenic 3. generacji to kolejna odsłona jednego z popularniejszych minivanów segmentu C.
• Oprócz wielu praktycznych rozwiązań i ciekawego nowoczesnego designu, ten model ma jeszcze jedną istotną zaletę – trwałe silniki.
• Które z nich są godne uwagi? Na co jeszcze zwrócić uwagę przed zakupem tego auta?
• Polecamy także inne artykuły z cyklu „Najczęstsze usterki”.
• Więcej informacji w polskiej (i nie tylko) branży aftermarketowej i motoryzacyjnej znajdziesz na stronie głównej Motofaktora. Jeśli chcesz być na bieżąco z najważniejszymi wiadomościami z branży – zapisz się na nasz newsletter.

Zanim przyjrzymy się bliżej silnikom i trwałości tego modelu, warto przytoczyć kilka ważnych dat z historii tej konstrukcji. Renault Scenic 3. generacji zadebiutowało na rynku w 2009 roku. W roku 2012 samochód został poddany dyskretnej modernizacji. Główne zmiany to nieco przemodelowany przedni zderzak oraz światła LED do jazdy dziennej. Pojazd otrzymał też kilka przydatnych systemów, takich jak asystent utrzymywania pasa ruchu oraz asystent świateł drogowych.

Co ciekawe, już rok później auto przeszło kolejną modernizację. Tym razem Scenic dostał nowy zderzak ze zmienioną atrapą chłodnicy oraz ze znacznie większym logo Renault. Przemodelowano też tylne lampy. Od tego czasu bez większych zmian samochód był dostępny na rynku do roku 2016, kiedy to został zastąpiony przez kolejną 4. generację.

Z silników benzynowych najbardziej godne polecenia są jednostki wolnossące 1,6 l o mocy 110 KM i 2-litrowy motor generujący 140 KM. W przypadku tej pierwszej odmiany, może czasem trochę brakować mocy. Dlatego rekomendujemy wybór tej drugiej, 140-konnej.

Odradzamy natomiast silniki z turbodoładowaniem TCe 1,2 o mocy 115 KM oraz 1,4 l o mocy 130 KM. Decydując się na motor 1.2 TCe, trzeba pogodzić się z nietrwałym łańcuchem rozrządu. Może wymagać wymiany już po 150 000 km. Użytkownicy aut z tą jednostką skarżą się również na duże zużycie oleju silnikowego. W tej sprawie wystosowano w czerwcu 2022 roku zbiorowy pozew przeciwko francuskiemu producentowi.

W przypadku tej mocniejszej jednostki 1.4 TCe, jest duże ryzyko uszkodzenia uszczelki pod głowicą. Zdarzały się również pęknięcia bloku silnika i tulei cylindrów. Niezbyt trwała jest też turbosprężarka i jest to ewidentnie wina słabego wykonania, a nie zaniedbań użytkowników. Do tego dochodzi jeszcze nietrwały łańcuch rozrządu – przy 150 000 km może wymagać już wymiany.

Decydując się na diesla, naszym zdaniem najlepszym wyborem będzie jednostka 2.0 dCi. Zarówno ta o mocy 150 KM, jak i ta generująca 160 KM. W jednostkach 1.5 dCi (niezależnie od wersji) spotykane są przypadki zacierania się panewek. Według niektórych użytkowników pomaga wymiana oleju silnikowego co 10 000 km, jednak nie daje 100% pewności, że problem się nie pojawi. Taka usterka może zakończyć się zatarciem jednostki napędowej i koniecznością przeprowadzenia generalnego remontu.

Podobne ryzyko dotyczy silnika 1.9 dCi. Też warto wymieniać tutaj olej co 10 000 km, jednak nie gwarantuje to zupełnie bezproblemowej eksploatacji, choć nieco ogranicza ryzyko zatarcia silnika. Jednostka 1.6 dCi również nie należy do udanych. Wady? Pękająca głowica i nietrwały łańcuch rozrządu, który może wymagać wymiany już po 150 000 km. Niestety taka żywotność łańcucha rozrządu to w większości obecnych silników standard i to niezależnie od producenta auta. W niektórych z nich trzeba go wymieniać już przy 100 000 km.

Najwięcej problemów może przysparzać zautomatyzowana 2-sprzęgłowa skrzynia EDC. Tej lepiej unikać i wybrać dużo trwalszą skrzynię manualną. Spotykane są również przypadki kłopotów z elektroniką auta. Niestety w tym przypadku występuje duża losowość. W niektórych egzemplarzach nie ma z nią problemów, a w innych są.

Użytkownicy Renault Scenic 3 skarżą się jeszcze na słabą jakość materiałów użytych we wnętrzu i kiepskie ich spasowanie. Elementy deski rozdzielczej, tunelu środkowego czy boczki drzwi łatwo się rysują i skrzypią. Opcjonalna skóra, a raczej skóra ekologiczna również dość szybko się niszczy i lubi pękać.

Decydując się na Renault Scenic 3. generacji, warto wybrać jeden z trzech udanych silników. Benzynowy 1,6 l lub 2-litrowy, bądź 2-litrowy diesel. Inne są awaryjne i drogie w naprawach. Zdecydowanie radzimy unikać też skrzyni zautomatyzowanej EDC. Na rynku jest wiele zadbanych egzemplarzy, zarówno z polskich salonów jak i z importu. Odpowiednio serwisowana sztuka odwdzięczy się bezproblemową eksploatacją przez lata. Pod warunkiem regularnej wymiany płynów eksploatacyjnych i pasków. Auto jest pojemne, przestronne i ma wiele przydatnych schowków. Potrzebujący większej ilości miejsca, powinni zdecydować się na dłuższą wersję Grand Scenic.

Zdjęcia: Renault