Retrofity LED – kwestia legalności wciąż zawiła | MOTOFAKTOR

Retrofity LED - kwestia legalności wciąż zawiła

Kolejny rok trwa walka o homologację retrofitów LED do oświetlenia zewnętrznego samochodów. Organy UE działają powoli, a producenci żarówek zdecydowanie.

 

  • Technologia oświetlenia zewnętrznego w pojazdach samochodowych rozwija się nieprzerwanie od XIX wieku do dziś
  • We współczesnych samochodach możemy spotkać oświetlenie halogenowe, ksenonowe i ledowe
  • Retrofity LED są lepszym rozwiązaniem oświetleniowym od żarówek halogenowych, jednak ich stosowanie jako zamienników jest ograniczone przez prawo
  • Prawodawcy mimo apeli producentów oświetlenia samochodowego i ekspertów nie podejmują zdecydowanych kroków nad zmianami prawnymi, które umożliwiłyby legalne stosowanie retrofitów LED zamiast żarówek halogenowych w oświetleniu zewnętrznym pojazdów na drogach publicznych
  • OSRAM i Philips od kilku lat podejmują współpracę z odpowiednimi organami poszczególnych państw, aby uzyskać stosowne homologacje. Dzięki temu lista państw, gdzie można stosować retrofity LED zamiennie do halogenów się wydłuża, ale muszą być spełnione określone kryteria, co może ułatwiać poruszanie się z nimi po jednym kraju, ale w innych już niekoniecznie
  • Więcej informacji w polskiej (i nie tylko) branży aftermarketowej i motoryzacyjnej znajdziesz na stronie głównej Motofaktora. Jeśli chcesz być na bieżąco z najważniejszymi wiadomościami z branży — zapisz się na nasz newsletter

 

Od XIX wieku i pierwszych automobili trwa nieprzerwanie rozwój oświetlenia samochodowego. Zaczęło się od świeczek i lamp naftowych, a dziś mamy już żarówki halogenowe, lampy ksenonowe i diody LED wraz ze światłem laserowym.

 

Halogeny, choć rozwinięte od swojego debiutu, są już dość archaiczną formą oświetlenia. Wypierają je stopniowo nowocześniejsze rozwiązania, w szczególności diody LED. W przypadku oświetlenia samochodowego od pewnego czasu trwa ciągła debata, aby można było legalnie zastąpić oświetlenie zewnętrzne pojazdów retrofitami LED zamiast żarówek halogenowych. Jak dotąd, przepisy pozwalają na to jedynie w przypadku oświetlenia wewnętrznego pojazdów oraz zewnętrznego pod warunkiem, że nie jest stosowane na drogach publicznych, ale zamkniętych obiektach lub bezdrożach.

 

W porównaniu z żarówkami halogenowymi retrofity LED mają trwalszą konstrukcję i generują lepsze światło. Teoretycznie same plusy. W praktyce ważna jest homologacja, bo choć w jednym pojeździe retrofit może spełniać swoją rolę, to w innym już niekoniecznie. To zagadnienie komentowali dla nas wcześniej eksperci ITS.

 

Rozwiązaniem problemu byłyby odpowiednie przepisy, przede wszystkim na szczeblu Unii Europejskiej, jednak prace nad nimi trwają od kilku lat bez wyraźnego światełka w tunelu. Prawodawcy w Polsce, pytani o kwestię retrofitów LED, nie decydują się sami na zmianę tych przepisów, ani nawet na współpracę z producentami oświetlenia samochodowego. Nakazują trzymać się obowiązujących przepisów i czekać na potencjalne zmiany ze strony organów unijnych. Cierpliwość zwykle popłaca, choć tutaj dość długo jest wystawiana na próbę.

 

Producenci oświetlenia samochodowego zdecydowali się nie czekać biernie z założonymi rękami i podjęli działania. Zaczęło się od współpracy firmy OSRAM z niemieckim KBA (Kraftfahrt Bundesamt – Federalny Urząd ds. Ruchu Drogowego) w październiku 2020 r. Jej owocem było dopuszczenie w ograniczonym stopniu do użytkowania na niemieckich drogach publicznych retrofitów LED zastępujących żarówki H7. Został jednak postawiony wymóg posiadania ze sobą wydrukowanego certyfikatu zaświadczającego, że retrofity przeszły stosowne testy i zyskały aprobatę KBA do użytkowania na drogach publicznych w Niemczech. Jego brak oznaczał konsekwencje prawne.

 

Niedługo później eksperci ITS odnieśli się do tej współpracy proponując inne rozwiązanie sprawy. W ich ocenie lepszym wyjściem byłyby badania konkretnych par zamiennik-reflektor na pojeździe przy pomocy analizatora świateł.

 

Podobne kroki wykonała później marka Philips, która najpierw uzyskała homologację na swoje retrofity LED na drogach publicznych w Korei Południowej, a potem również w Niemczech.

 

Od tamtej pory mamy swoisty wyścig między markami OSRAM i Philips o to która z nich uzyska więcej homologacji w skali kontynentu, jak i świata.

 

W lipcu 2021 homologację austriacką uzyskał OSRAM, a pół roku później Philips. Na początku roku 2022 kolejne homologacje otrzymały wybrane retrofity Philips w Chorwacji i we Francji, następnie OSRAM w Polsce. Następnie przyszła kolej na Czechy. Wpierw OSRAM uzyskał homologację na retrofity LED zastępujące żarówki H7 (listopad 2022), a potem H4 (styczeń 2023). Od lutego 2023 ma je również Philips.

 

Lista stale się wydłuża. Oprócz wyżej wymienionych państw OSRAM uzyskał niedawno homologacje również na takie kraje jak: Portugalia, Islandia, Grecja, Belgia, Szwecja, Słowenia, Łotwa, Litwa czy Niderlandy.

 

Legalizacja przynajmniej częściowo postępuje, ale fakty są takie, że producenci oświetlenia mieliby łatwiej, gdyby prawodawcy unijni i krajowi podjęli z nimi i ekspertami z odpowiednich instytutów współpracę na rzecz opracowania i wdrożenia odpowiednich przepisów legalizujących stosowanie retrofitów LED w oświetleniu zewnętrznym pojazdów na drogach publicznych. Bez tego mogą mnożyć się kontrowersyjne sytuacje przy kontrolach drogowych. Przykładową podał jeden z naszych czytelników. Jego wypowiedź cytujemy poniżej, cenzurując jednak ostre zwroty:

 

W tym p*** zwanym polską, kupuje się legalnie nawet w super marketach pokrowce na kierownicę, ale nie są legalne, gdy ma się je założone… Skąd to wiem? Bo kiedyś zatrzymał mnie zuchwały p*** i chyba nie miał się do czego p***, to p*** się właśnie do tego… I mówił mi, że to nielegalne ? jak zapytałem go, to dlaczego takie rzeczy są sprzedawane w sklepach to tylko wzruszył ramionami… ? 

 

Można przypuszczać, że więcej osób znalazło się w podobnej sytuacji i w najbliższej przyszłości na znaczące zmiany w tej materii liczyć nie możemy. Jeśli ktoś się zdecyduje na stosowanie retrofitów LED zamiast halogenów w swoim samochodzie, póki co musi zapoznać się w jakim kraju jest to dozwolone i pod jakimi warunkami, żeby mieć linię obrony w razie kontroli drogowej w Polsce czy za granicą.

 

Wymieniony wcześniej przykład OSRAM pokazał, że nad Wisłą retrofity LED są już częściowo legalne. Jak podaje producent – w Polsce też jest możliwość legalizacji retrofitów, jednak nie jest ona tak prosta, jak w innych krajach – taką ścieżkę mają już za sobą właściciele pięciu Dacii Duster z reflektorami, przystosowanymi fabrycznie do żarówek H7. Ich samochody zostały zbadane w Instytucie Transportu Samochodowego i uzyskały pozytywną ocenę specjalistów. Badanie wykonano w ramach ogólnopolskiej kampanii Komendy Głównej Policji i Instytutu Transportu Samochodowego „Twoje światła – nasze bezpieczeństwo”, w ramach której kierowcy mogli bezpłatnie kontrolować stan oświetlenia w swoich pojazdach. Wyniki pomiarów, pozytywna ocena rzeczoznawcy oraz zaświadczenie od diagnosty, który dopuszcza zastosowanie retrofitów LED w danym samochodzie, pozwala ich właścicielom poruszać się tak wyposażonym pojazdem po polskich drogach.

Zapisz się na newsletter główny

Chcę otrzymywać wiadomości e-mail (W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrybcji).

 

To był tydzień!

Chcę otrzymywać wiadomości e-mail (W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrybcji).

 

Strefa Ciężka

Chcę otrzymywać wiadomości e-mail (W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrybcji).

 

Subscribe to our newsletter

Send me your newsletter (you can unsubscribe at any time).