Dzięki najnowszym osiągnięciom w dziedzinie technologii cyfrowej, takim jak robotyka, sztuczna inteligencja i wysokowydajne komputery, samochody samojezdne, o których kiedyś fantazjowaliśmy w filmach i książkach, wkrótce staną się rzeczywistością.
Błąd ludzki dotyczy około 95% wszystkich wypadków drogowych w UE, a w samym 2017 r. na drogach Unii zginęło 25 300 osób. Samochody i ciężarówki bez kierowcy mają radykalnie zmniejszyć te liczby i poprawić bezpieczeństwo na drogach, a nowe technologie cyfrowe mają również zmniejszyć zatłoczenie oraz emisję gazów cieplarnianych i zanieczyszczeń powietrza. Zakłada się, że zwiększą one mobilność osób starszych, o ograniczonej sprawności i niepełnosprawnych.
W najbliższych latach przewiduje się, że rynek pojazdów samojezdnych zwiększy się, tworząc nowe miejsca pracy i osiągając zyski w wysokości 620 mld euro do 2025 r. dla przemysłu motoryzacyjnego w UE.
Podczas gdy technologie rozwijają się szybko, UE pracuje nad zapewnieniem wspólnych zasad. Po komunikacie Komisji Europejskiej w sprawie zautomatyzowanej mobilności holenderski członek Europejskiej Partii Ludowej, Wim van de Camp, napisał sprawozdanie z inicjatywy własnej w sprawie autonomicznej jazdy. W sprawozdaniu przyjętym przez Parlament w dniu 15 stycznia podkreślono, że:
Zautomatyzowane samochody są wyposażone w czujniki, wbudowane kamery, komputery w samochodzie, wysoce precyzyjny GPS, odbiorniki satelitarne i radary bliskiego zasięgu oraz wykonują wszystkie lub część zadań związanych z prowadzeniem pojazdu. Pojazdy pomagające kierowcom (poziomy 1 i 2 automatyzacji) są już na rynku europejskim. Pojazdy samojezdne (poziomy 3 i 4) są obecnie testowane i są spodziewane na rynku w latach 2020-2030, natomiast w pełni zautomatyzowane pojazdy (poziom 5) powinny pojawić się do 2030 r.
Źródło: Parlament Europejski