Nadchodzące przepisy dotyczące emisji spalin nakładają surowe wymagania wpływające na rozwój silników. Aby utrzymać odpowiednią wentylację skrzyni korbowej, w podlegających nowoczesnym procesom spalania niskoemisyjnym silnikom wysokoprężnym i benzynowym, konieczne są wysokie współczynniki separacji oleju.
To z kolei powoduje, że aktywna wentylacja skrzyni korbowej stała się nowym technologicznym trendem. Dzięki wysokiej prędkości obrotowej tarcz, elektrycznie napędzany separator tarczowy Blue.tron firmy Hengst, jest jednym z najbardziej zaawansowanych rozwiązań w tym zakresie.
Ta innowacja ma szczególne znaczenie w przypadku nadchodzącej generacji 6-cylindrowych układów silników diesla o pojemności 3,0 l montowanych od marca 2020 roku w samochodach BMW serii 3, a w kolejnych miesiącach również w modelach X5 i X6.
Pierwsza seria separatorów Blue.tron ma specjalnie opracowany szybki napęd, który jest dostosowany do wymagań sześciocylindrowego silnika wysokoprężnego BMW. Stałą komunikację ze sterownikiem silnika zapewnia protokół LIN.
Ciśnienie jest precyzyjnie regulowane za pomocą zaworu membranowego, który odnosi się do ciśnienia otoczenia. Zestaw dysków separatora został opracowany na potrzeby pracy w silnikach montowanych w samochodach osobowych.
Wyższa wydajność przy jednocześnie niższej emisji: dzięki wysoce wydajnemu separowaniu cząstek oleju i aktywnej wentylacji skrzyni korbowej, elektryczny separator tarczowy Blue.tron ma spełniać oba te wymagania. Ograniczony dopływ oleju do układu dolotowego silnika stabilizuje poziom i umożliwia zwiększenie ciśnienia powietrza doładowującego. W ten sposób zwiększa się sprawność i moc silnika.
Nowoczesne, wysokowydajne silniki są niezmiernie wrażliwe na wszelkie zabrudzenia, co oznacza, że nawet najmniejsze cząsteczki muszą być skutecznie odseparowane – w czym ma pomagać Hengst Blue.tron.
W produkcji seryjnej Blue.tron jest dostępny w trzech rozmiarach, dzięki czemu można zwiększyć jego zastosowanie i dopasować go do wymagań różnych silników. Dzięki temu modułowemu rozwiązaniu, inżynierom Hengst udało się spełnić wymagania BMW.
Źródło: Hengst