Układ chłodzenia w silnikach TFSI wymaga odpowietrzania i adaptacji z wykorzystaniem testera diagnostycznego.
Pretekstem do napisania tego artykułu jest odpowiedz na pytanie: czy układ chłodzenia w nowoczesnych samochodzie wyposażonym w turbodoładowany silnik benzynowy z bezpośrednim wtryskiem paliwa (TFSI) wymaga specyficznej obsługi ze strony warsztatu? Wskazówki producenta jednostki napędowej dają jasną odpowiedz, i zwracają uwagę na procedury których warunkiem realizacji jest posiadanie dobrej klasy urządzenia diagnostycznego. Wykorzystanie testera nie ogranicza się jedynie do odczytu kodów usterek silnika, lecz pozwala prawidłowo napełnić i odpowietrzyć układ chłodzenia oraz przeprowadzić adaptację modułu termicznego jednostki napędowej po jego wymianie.
Układy chłodzenia jednostek 1.8/2.0 TFSI zostały zaprojektowane by zmniejszyć tarcie wewnętrzne w silniku oraz polepszyć jego wydajność. Aby sprostać przyjętym kryteriom, niemiecki producent zdecydował się na zastosowanie specjalnego modułu termicznego którego działanie kontroluje sterownik silnika. Sterownik jednostki napędowej w zależności od fazy pracy silnika może realizować kilka zdefiniowanych programów układu chłodzenia w skład których wchodzą tryby:
Sam moduł termiczny to ciekawa konstrukcja zawierająca we wspólnej obudowie (ilustracja 1): termostat, pompę cieczy chłodzącej, dwa zawory suwakowe oraz siłownik o oznaczeniu N493 sterujący pracą zaworów suwakowych. Dokładny przepływ cieczy chłodzącej pomiędzy obiegami układu chłodzenia jest regulowany przez zawory suwakowe, których położenie monitoruje sensor kąta obrotu przekładni zębatej sterującej ich ustawieniem. Niemieccy inżynierowie wzięli również pod uwagę sytuację w której nastąpiłaby usterka lub blokada siłownika adaptując tryb pracy awaryjnej modułu termicznego. Uruchomienie tego trybu powoduje zapalenie kontrolki EPC, zapisanie kodu usterki oraz wprowadza ograniczenie mocy silnika. Napęd pompy cieczy chłodzącej przekazywany jest poprzez pasek zębaty z wałka wyrównoważającego silnika.
Prawidłowe funkcjonowanie modułu można zweryfikować za pomocą urządzenia diagnostycznego, wykonując test podzespołów wykonawczych. Zastosowanie zaworów suwakowych i przestrzennie rozbudowanego obiegu chłodzenia wymaga respektowania odpowiednich procedur przy obsłudze i naprawach silnika. Z pomocą urządzenia diagnostycznego należy napełniać i odpowietrzać układ chłodzenia, dedykowana funkcja w profesjonalnym testerze Mega Macs X firmy Hella Gutmann (ilustracja 2) pozwala na wysterowanie zaworów suwakowych tak by płyn chłodzący wypełnił całą przestrzeń bloku i głowicy silnika.
Procedurę odpowietrzania warto powtórzyć kilkukrotnie, rozgrzewając silnik (pełne otwarcie termostatu następuje przy 105 °C) i obserwując parametry mówiące o temperaturze jednostki napędowej jak i stopniu wysterowania wentylatora chłodnicy (ilustracja 3).
Również po wymianie modułu termicznego producent zaleca by wykonać adaptację podstawową, która pozwoli na prawidłowe dopasowanie podzespołu (ilustracja 4).
A jak wygląda sprawa awaryjności modułów termicznych stosowanych w silników 1.8/2.0 TFSI?
Większość usterek dotyczy nieszczelności która może być spowodowana dużym czasem eksploatacji tej części wynoszącym ponad 10 lat (ilustracja 5). Warto zaznaczyć iż gumowa uszczelka modułu nie toleruje kontaktu z płynami na bazie olejów mineralnych lub syntetycznych, więc często wyciek oleju silnikowego prowadzi do rozszczelnienie samego modułu. Z tego powodu nie zaleca się smarowania tej uszczelki środkami które mogą zawierać olej.
Wyciągając wnioski z zaleceń odnoszących się do obsługi nowoczesnego układu chłodzenia, wynika jednoznacznie iż serwisowanie tych układów musi być realizowane za pomocą profesjonalnych urządzeń diagnostycznych. Wymogi te, to cena jaką warsztat i klient muszą zapłacić by współczesny samochód mógł osiągnąć rygorystyczne normy emisji spalin.