Samochód zadebiutował na rynku w roku 2004, czyli rok po Volkswagenie Golfie 5. generacji. Kolejność nie jest w tym przypadku bez znaczenia. Nie można zapomnieć, że Škoda Octavia 2 bazuje przecież na tym niemieckim kompakcie. Przez pierwszy rok dostępna była wersja liftback. Kombi dołączyło do oferty rok później.
W roku 2009 samochód przeszedł facelifting. Przemodelowano zderzaki, tylne lampy oraz reflektory. Pojawiły się też światła w technologi LED do jazdy dziennej. Nie zabrakło też nowych silników TSI i TDI. Po modernizacji auto nabrało bardziej agresywnego charakteru. Prezentuje się nowocześnie. Produkcja 2. generacji Škody Octavii została zakończona w 2013 roku. W tym samym czasie na rynku pojawiła się kolejna odsłona auta.
Gama silników w Škodzie Octavii 2 jest tak duża, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Niestety wiele jednostek napędowych ma dość poważne problemy. Najbardziej trwałe i jednocześnie najtańsze w utrzymaniu są silniki bez turbodoładowania z wtryskiem pośrednim. Do takich motorów zalicza się między innymi jednostka o pojemności 1,4 l. Była dostępna w dwóch wersjach o mocy 75 i 80 KM. Jest zdecydowanie za słaba do tak dużego auta.
Absolutnym minimum, jeżeli chodzi o silnik w Octavii 2 jest 1.6 MPI. Wariant ten ma co prawda bardzo przeciętne osiągi, ale do spokojnej jazdy i sporadycznego wyprzedzania powinien wystarczyć. Jest trwały i można tutaj dość tanio zamontować instalację LPG. Niestety swoje pali. W mieście może zużywać nawet 10-11 l/100 km. Przy spokojnej jeździe w trasie da się zejść do około 7-8 l/100 km.
Bardziej wymagający mają do wyboru jednostki 2.0 FSI o mocy 150 KM i 2.0 TFSI o mocy 200 KM (usportowiona wersja RS). Octavia w takich odmianach zapewniają dobre lub bardzo dobre osiągi. Usportowiona Škoda rozpędza się do setki w 7,3 s. Jej prędkość maksymalna to 240 km/h. Odmiana 2.0 FSI nie ma turbosprężarki i osiąga prędkość rzędu 100 km/h w 9,3 s. To chyba najlepszy kompromis pomiędzy zużyciem paliwa a dobrym przyspieszeniem.
Silniki FSI i TFSI co prawda mogą zużywać trochę więcej oleju silnikowego niż motory z mniejszą mocą, ale są to dość udane konstrukcje. Tego nie można niestety powiedzieć o jednostkach TSI dostępnych w tym modelu. Tutaj często zdarza się tak, że powyżej 100 000 km oleje zaczyna znikać w bardzo szybkim tempie. Największe zużycie oleju dotyczy motorów 1.8 TSI (160 KM) i 2.0 TSI (200 KM) z wadliwymi pierścieniami tłokowymi. Recepta na ten problem jest jedna. Remont silnika za 10 000-12 000 zł.
Na rynku jest też sporo egzemplarzy z silnikami 1.2 TSI (105 KM) i 1.4 TSI (122 KM). Te miewają masę różnych problemów. Co dokładnie się tutaj psuje? Na przykład wtryskiwacze, które mogą doprowadzić do wypalenia dziur w tłokach. W wielu egzemplarza dość szybko, bo przy około 100 000 km rozciąga się łańcuch rozrządu. Przy podobnym przebiegu może pojawić się problem z nadmiernym zużyciem oleju silnikowego. Z czasem silniki te poprawiano, niestety nie udało się wyeliminować wszystkich wad. Pozbawione poważnych mankamentów jednostki 1.2 TSI i 1.4 TSI były dostępne dopiero w Škodzie Octavii 3.
Ci, którzy zdecydują się na wybór diesla mają jeszcze trudniejsze zadanie. Jednostek wysokoprężnych oferowanych w Octavii 2 było dość sporo. Niestety i w tym przypadku większość ma swoje usterki. Najbardziej godne polecenia są silniki 1.6 TDI (105 KM) oraz 1.9 TDI (105 KM). Jednak nie z wadliwych serii BXE i BLS, gdzie zacierały się panewki. Oznaczenie to można sprawdzić na obudowie rozrządu lub na naklejce w miejscu przeznaczonym na koło zapasowe. Decydując się na te silniki nie ma co liczyć na ponadprzeciętne osiągi, ale są też sporo lepsze niż w benzynowej odmianie wolnossącej 1.6 MPI o podobnej mocy.
Bardziej wymagający będą szukać Octavii z 2-litrowymi dieslami. Te mogą mieć moc 105, 110, 136, 140 lub 170 KM. Niestety nie są to jednostki wolne od wad. Silniki z pompowtryskiwaczami oferowane do 2008-2010 roku w zależności od mocy mają bardzo dużo mankamentów. Począwszy od wycierającego się napędu pompy oleju, a kończąc na pękającej głowicy czy notorycznych awariach wtryskiwaczy. Można oczywiście wybrać jednostkę 2.0 TDI z pompowtryskiwaczami, ale pod warunkiem, że została wyremontowana przez profesjonalistów. Jednak ryzyko poważnej awarii nadal pozostaje.
Z kolei nowsze jednostki 2.0 TDI z wtryskiem Common rail mają problemy z opiłkującą pompą wysokiego ciśnienia. W teorii można odkręcać jej czujnik co wymianę oleju i sprawdzać na sitku czy nie ma widocznych opiłków. Niestety, jeśli okaże się, że będą, to czeka was wymiana na nowy niemal całego układu wtryskowego wraz z pompą, wtryskiwaczami i bakiem paliwa. Koszt takiej naprawy może przekroczyć nawet 10 000 zł Decydując się na motor 2.0 TDI z wtryskiem Common rail trzeba jeszcze pamiętać o wymianie zabieraka pompy oleju. Ten kosztuje około 30 zł, a wraz z wymianą to wydatek rzędu 300-400 zł. Zaniedbanie tej czynności serwisowej może skończyć się zatarciem silnika z powodu nieprawidłowego smarowania.
Głównym mankamentem Škody Octavii 2 jest korozja. Nie jest to co prawda problem na taką skalę jak w niektórych autach japońskich, ale nie można też udawać, że w ogóle go nie ma. Rdza najczęściej pojawia się na dolnych rantach drzwi, błotnikach, klapie bagażnika, a także na masce.
Z wiekiem ujawniają się też oszczędności na wykończeniu wnętrza. Dość szybko wyciera się kierownica, a z przycisków schodzi farba. W egzemplarzach z przebiegami powyżej 200 000 km coraz częściej z deski rozdzielczej czy innych elementów wnętrza mogą być słyszalne dźwięki świadczące o tym, że części te zdążyły się już trochę poluzować.
Najpoważniejsze awarie w tym modelu dotyczą przekładni zautomatyzowanej DSG. Ta może wymagać naprawy już po 200 000 km. Elementy, które psują się najszybciej to mechatronika oraz dwumasowe koło zamachowe. Kompleksowa naprawa przekładni może wynieść nawet 10 000 zł. Jednak w niektórych przypadkach kończy się na kilku tysiącach złotych. Aby przedłużyć żywotność skrzyni DSG warto wymieniać w niej olej co 80 000 km.
Szukając używanej Škody Octavii 2 trzeba odpowiednio wyselekcjonować wersje silnikowe. Najtrwalsze motory benzynowe to jednostki: 1.6 MPI, 2.0 FSI oraz 2.0 TFSI. Odmiany 1.8 TSI czy 2.0 TSI mogą być godne polecenia, ale pod warunkiem, że zostały prawidłowo wyremontowane.
Wybierając diesla warto zainteresować się silnikami 1.6 TDI i 1.9 TDI (z wyjątkiem wadliwych serii BXE i BLS). Można poszukać też odmian 2.0 TDI z pompowtryskiwaczami, ale po udokumentowanym remoncie. Wybór jednostki 2.0 TDI z lat 2008-2010 z wtryskiem Common Rail to loteria. Może służyć długo i bez większych problemów, a może też wymagać kosztownej wymiany całego układu wtryskowego.
Aby uniknąć kosztownych napraw, lepiej zrezygnować z wyboru zautomatyzowanej skrzyni biegów DSG. Jest szybka i płynnie zmienia biegi, ale jeśli się zepsuje to z pewnością tanio nie będzie. Zakup zadbanego egzemplarz Škody Octavii 2 z trwałym silnikiem to bardzo dobry wybór. Na rynku jest pełno tanich dobrej jakości części zamiennych. Warto jednak dobrze sprawdzić samochód pod kątem korozji i po zakupie go zabezpieczyć. Octavia 2 świetnie sprawdzi się jako auto rodzinne na długie trasy.
Polecamy także:
„Nissan Qashqai 1. generacji – najczęstsze usterki”
„Audi A4 B7 – najczęstsze usterki„
„BMW Serii 3 E90 – najczęstsze usterki„
„Volkswagen Golf 5 – najczęstsze usterki”
„Ford Mondeo Mk3 – najczęstsze usterki”
„Opel Insignia A – najczęstsze usterki”
„Dacia Duster 1. generacji – najczęstsze usterki”
„Peugeot 508 generacji 1. – najczęstsze usterki”
„Ford Focus Mk3 – najczęstsze usterki”
„Honda Civic 8. generacji – najczęstsze usterki”
„Toyota Avensis T27 – najczęstsze usterki”
„Renault Clio 3 – najczęstsze usterki”
„Fiat Bravo 2. generacji – najczęstsze usterki”
„Toyota Yaris 2. generacji – najczęstsze usterki”
„BMW Serii 5 E60 – najczęstsze usterki”
Zdjęcia: Škoda