Czynności związane z sezonową wymianą opon czy całych kół, jak i elementów ciernych stanowią doskonałą okazję do przejrzenia stanu technicznego całego układu hamulcowego. Z reguły prace serwisowe sprowadzają się do usunięcia rdzy oraz zabrudzeń drogowych i naniesienia na elementy metalowe warstwy ochronnej. Część mechaników samochodowych stosuje do tego pastę miedzianą, która w przyszłości ma również zapobiec zapiekaniu się felgi na piaście koła.
Właściwości pasty miedzianej doskonale sprawdzają się na powierzchni styku dwóch metali, które narażone są na działanie wysokich temperatur. Ten warunek idealnie spełnia połączenie felgi z piastą koła, jednak w tym przypadku jest to niewskazane. W trakcie jazdy samochodem nie unikniemy kontaktu podwozia z wodą, a podczas zimy - błota pośniegowego zmieszanego z solą drogową. Jej obecność wywołuje szereg procesów elektrochemicznych, których efekty możemy zobaczyć w postaci białego nalotu na wewnętrznej powierzchni felg.
doradca techniczny marki Textar w Polsce - Andrzej Sławiński
W praktyce przyspiesza to korozję, a poddany wysokim obciążeniom mechanicznym i termicznym smar miedziowy rozpryskuje się wokół, co stwarza ryzyko osadzenia się jego cząsteczek na powierzchniach ciernych klocków czy tarcz, jak i przeniknięcia do czujników ABS. Konsekwencje tego działania negatywnie przekładają się na sprawność układu hamulcowego, a tym samym bezpieczeństwo na drodze.
Do rozwiązania tego problemu specjaliści z Textar proponują używanie smaru Cera Tec. Ma on wystarczająco wysoką odporność termiczną (1000 st. C) i jednocześnie pozbawiony jest właściwości przewodzenia prądu. W kontakcie z wodą nie ma więc ryzyka wywołania – niewskazanych w tym przypadku – procesów elektrochemicznych. Dlatego też smar Cera Tec stosować można do serwisowania kompresorów, łożysk, prowadnic czy klem akumulatora. Jednocześnie ułatwia on prace montażowe i ogranicza zjawisko piszczenia hamulców.
Przy wymianie elementów układu hamulcowego należy zachować szczególną ostrożność, aby nie zabrudzić powierzchni ciernych. W warunkach warsztatu samochodowego trudno wyobrazić sobie sterylne warunki, ale dobrym rozwiązaniem jest zmiana na czyste rękawiczek, w których dokonywaliśmy demontażu części. Jeśli jednak znajdziemy takie zabrudzenia, należy usunąć je przeznaczonymi do tego preparatami, np. Textar Formuła XT. Właściwości tego preparatu doskonale nadają się do czyszczenia pozostałości po paście miedzianej.
doradca techniczny marki Textar w Polsce - Andrzej Sławiński