Sorbenty są nie tylko bardziej efektywne od szmat, papieru czy granulatów, ale także umożliwiają tańszą utylizację odpadów.

Tematu gospodarki odpadami w warsztacie ignorować nie można, zwłaszcza że jest to kwestia uregulowana prawnie. Zgodnie z ustawą 27 kwietnia 2001 roku o odpadach, już dziś każdy podmiot produkujący odpady niebezpieczne jest zobowiązany do uzyskania zgody w odpowiednim urzędzie. Wydanie zgody jest uzależnione od wielu warunków, jakie muszą spełnić podmioty gospodarcze. Jednym z nich jest zapewnienie odbioru tych odpadów przez firmy zajmujące się ich utylizacją. W samej Warszawie warsztatom samochodowym wydano 301 pozwoleń na produkcję odpadów niebezpiecznych o kodzie 15 02 02 i 147 pozwoleń na produkcję odpadów o kodzie 15 02 03. Liczba wydanych pozwoleń jest mniejsza od liczby warsztatów. W skali całego kraju sytuacja wygląda podobnie.

Odpadami niebezpiecznymi są oleje, filtry olejowe, brudne szmaty i inne śmieci, które powstają w warsztatach samochodowych. Te z kolei nie przyznają się do produkcji odpadów niebezpiecznych z powodu powszechnego przekonania, że wywóz tych odpadów jest drogi. Tymczasem firmy zajmujące się utylizacją odpadów mają w swoich ofertach kompleksowy odbiór odpadów, w tym także niebezpiecznych. Nie są to bardzo drogie usługi, a dodatkowo koszty wywozu śmieci można obniżyć stosując odpowiednie narzędzia do gospodarowania odpadami niebezpiecznymi. Jednym z takich narzędzi jest sorbent, używany zamiast szmat i papieru.

Sorbentów używa się do usuwania zanieczyszczeń olejowych, ale nie tylko. Są wydajne, bezpieczne, łatwe i szybkie w użyciu, zapewniają czystość i chronią środowisko naturalne. Wchłaniają oleje, ciecze na bazie ropy naftowej, chemikalia i wodę. Dobre sorbenty muszą się charakteryzować wysoką chłonnością, wygodą w użyciu, niskim stopniem zużycia i niskimi kosztami ogólnymi, a także wysoką odpornością chemiczną. Sorbenty są szeroko stosowane także w warsztatach samochodowych, najczęściej w formie wydajnych rolek i mat polipropylenowych MBPP.

Sorbenty polipropylenowe („MeltBlown PolyPropylene – MBPP) posiadają zdolność wchłaniania cieczy o wadze od 10 do 25 razy większej niż ich waga własna. W wyniku ciśnieniowego wtrysku roztopionego polipropylenu otrzymuje się tkaninę złożoną z bardzo cienkich włókien. Łączna ich długość w macie o powierzchni 1 m2 i wadze 415 g wynosi… 41964 km, czyli wystarczająco dużo, aby opasać nimi kulę ziemską.

Jednym z polskich dystrybutorów amerykańskiej firmy SPC Brady  jest firma B.P. Techem.

Maty i rolki białe są idealnymi sorbentami do usuwania wycieków i kapiącego oleju. Maty są dostępne w wygodnych pudełkach dozujących. Warto ich używać w zastępstwie zwykłych szmat lub papieru z uwagi na wygodniejsze użycie i dużo większą chłonność oraz estetykę. Doskonale się sprawdzają przy stołach montażowych. Maty są perforowane, dzięki czemu można je dzielić na mniejsze części i maksymalnie wykorzystywać ich chłonność.

Maty nieprzepuszczalne i antypoślizgowe są idealnym sorbentem do wykładania posadzek przy stołach warsztatowych. Nieprzepuszczalna powłoka, którą pokryta jest jedna ze stron maty, utrzymuje suchą i czystą posadzkę na stanowisku roboczym, a antypoślizgowy materiał eliminuje ryzyko przesunięcia się maty. Warstwy wierzchnie i dolne nie ulegają ścieraniu.

Nakładki na górne denka beczek są wykonane z szarego MBPP i zapobiegają zabrudzeniom, które powstają w wyniku dozowania cieczy zawartych w beczkach np. olejów. Do beczek dedykowane są też specjalne kuwety zabezpieczające przed niekontrolowanymi wyciekami. Ustawienie beczek postawionych na kuwetach i zabezpieczenie ich od góry nakładkami praktycznie całkowicie eliminuje się ryzyko zabrudzeń i wycieków bezpośrednio na posadzkę.

Dzięki sorbentom można zabezpieczyć warsztat praktycznie w każdym elemencie naprawy pojazdu czy wykonywania jego przeglądu. Zdolności chłonące materiałów MBPP są tak duże, że korzystanie z tradycyjnych środków usuwania zanieczyszczeń staje się nieuzasadnione.