Przedstawiciele zespołu Mercedes-AMG Petronas otrzymali trzy z czterech nagród za Grand Prix Styrii – Lewis Hamilton za wygraną w wyścigu, Valtteri Bottas za drugie miejsce i Stephanie Travers za zwycięstwo w kategorii konstruktorów. Ostatnia z nagród, za trzecie miejsce, przypadła Maxowi Verstappenowi z zespołu Red Bull Racing. Sama ceremonia była nietypowa, bo ze względu na pandemię koronawirusa nie wręczano nagród, a podjechały one do podium na zdalnie sterowanych wózkach.
Szczerze mówiąc, byłam w szoku, gdy zespół poprosił mnie, bym odebrała nagrodę dla konstruktorów. Nie spodziewałam się, że kiedykolwiek spotka mnie ten zaszczyt. Oczywiście z radością i ekscytacją się zgodziłam. To niesamowite uczucie – móc pokazać, jak różnorodny jest zespół. Na dodatek było to pierwsze zwycięstwo Lewisa w tym sezonie, więc cieszę się, że mogłam mu towarzyszyć w tej wyjątkowej chwili. Zapamiętam to do końca życia.
- Stephanie Travers
To już tradycja Mercedes-AMG Petronas, że po każdym wygranym wyścigu team wybiera innego członka zespołu, by odebrał nagrodę dla konstruktorów. Tym razem, po Grand Prix Styrii, ekipa postanowiła uhonorować Stephanie Travers jako podziękowanie za wkład firmy Petronas w osiągi i niezawodność bolidów Lewisa Hamiltona i Valtteriego Bottasa.
Stephanie Travers jest inżynierem w zespole Mercedes-AMG Petronas od 2019 roku. By nim zostać, musiała przejść pięć niezwykle wymagających etapów rekrutacji i pokonać ponad 7000 konkurentów, z których olbrzymią większość stanowili mężczyźni. Bez wielkiej przesady można więc powiedzieć, że okazała się być Superwoman. Która, w odróżnieniu od Supermana, nie nosi peleryny, ale ma inne, równie niesamowite umiejętności.
Źródło: Petronas