Do drugiej edycji konkursu organizowanego przez AD Polska – Supermechanik AD – zgłosiło się ponad 200 mechaników. Aby wziąć udział w finałowej rozgrywce, która odbyła się w pierwszy weekend września w Bukowinie Tatrzańskiej, mechanicy samochodowi musieli wykazać się wiedzą teoretyczną.
W pierwszym etapie konkursu, który rozpoczął się 3 kwietnia, zadaniem uczestników było rozwiązanie testu online składającego się z 40 pytań wielokrotnego wyboru z zakresu teorii i praktyki warsztatowej. Każdy z mechaników miał 10 prób (z innym zestawem pytań), z których liczyła się ta najlepiej rozwiązana. Pod uwagę brana był zarówno liczba prawidłowo wskazanych odpowiedzi, jak i czas w jakim ich udzielono. Ten etap konkursu trwał do 30 czerwca, a do kolejnego zakwalifikowało się sto osób, które zdobyły najwięcej punktów.
To właśnie najlepsza setka mechaników z całej Polski spotkała się w Bukowinie Tatrzańskiej, by wziąć udział w finałowej rozgrywce i zdobyć nagrodę główną – nowego Opla Astrę. Po 45-minutowym teście, który uczestnicy rozwiązywali na tabletach…
…wyłoniono najlepszą dziesiątkę, która weszła do półfinału. Ten etap wzorowany był na popularnym teleturnieju „Jeden z dziesięciu”. Rywalizacja była bardzo wyrównana, a poziom uczestników bardzo wysoki.
Ten rok jest wyjątkowy. Uczestnicy doskonale odpowiadali na czasem naprawdę trudne pytania. Z rozmów z nimi wiem, że niektórzy wzięli miesięczny urlop, by przygotować się do konkursu. Walka była wyrównana, a mechanicy przygotowani perfekcyjnie.
BETiS - Sławomir Olszowski
Po tej części konkursu dwaj najlepsi mechanicy, w tym ubiegłoroczny zwycięzca Łukasz Szostakiewicz z warsztatu Auto-Naprawa we Włodawie, stanęli przed zadaniami praktycznymi. Tym razem należało wykryć i usunąć trzy usterki, a także uruchomić silnik. Komputery wskazywały następujące błędy:
Wszystkie te błędy powodowały, że samochodu nie dało się uruchomić, nie działał rozrusznik. Usterki były bardzo trudne – wymagały znajomości platform informacyjnych Auto Data i HaynesPro oraz ESI(tronic) Boscha, a usunięcie jednej usterki nie powodowało uruchomienia samochodu. Ubiegłoroczny zwycięzca konkursu, który pierwszy usunął jedną usterkę, przegrał, bo za dużo czasu spędził szukając informacji w dokumentacji technicznej.
- Sławomir OlszowskiOpel Astra trafił więc w ręce Rafała Brzyszko prowadzącego Usługowy Zakład Mechaniki Pojazdowej w Rudce koło Krasnegostawu w województwie lubelskim, specjalizującego się w obsłudze i naprawie układu klimatyzacji.
Poziom był bardzo wysoki. Brałem również udział w ubiegłorocznej edycji Supermechanika AD i również wtedy znalazłem się w dziesiątce finalistów. Ale w tym roku zawodnicy bardzo podnieśli poprzeczkę. Widać, że każdy z nich był bardzo dobrze przygotowany. Mimo, że w codziennej praktyce mamy na bieżąco do czynienia z naprawami samochodów, to przygotowując się do konkursu, trzeba było sobie przypomnieć sporo teorii.
- Rafał BrzyszkoŻona Pana Rafała przeczuwała, że mąż odjedzie z Bukowiny Tatrzańskiej Oplem Astrą i przygotowała się na tę chwilę – na czerwonym lakierze na paznokciach Marty Brzyszko widniało czarne logo marki Opel.
Do zdobywcy drugiego miejsca, Łukasz Szostakiewicza, trafił voucher o wartości 5 tysięcy złotych netto na zakupy w AD Polska.
Poziom konkurencji praktycznych podobny jak w ubiegłym. W poprzedniej edycji nie mogłem znaleźć jednej informacji w programie, a w tym roku sobie z tym poradziłem, ale widok skrzynki bezpieczników w dokumentacji technicznej był tylko poglądowy. To nie była ta skrzynka, która była rzeczywiście w samochodzie, nie było rozkładu bezpieczników i przekaźników w skrzynce.
- Łukasz Szostakiewicz
Dzięki zwycięstwu w ubiegłorocznej edycji konkursu Supermechanik AD jego warsztat samochodowy we Włodawie jest oblegany przez klientów.
Wygrana w konkursie miała ogromny wpływ na funkcjonowanie warsztatu. Przybyło nam klientów, zwiększyliśmy zatrudnienie. Przyrost ilości pracy radyklanie się zwiększył, w pewnym momencie przestaliśmy nadążać z naprawami i mieliśmy trudności z organizacją pracy.
- Łukasz Szostakiewicz
Jak zapowiadają organizatorzy konkursu, w związku ze zmianą właściciela AD Polska, zmieni się także nazwa konkursu.
W przyszłym roku nie będzie trzeciej edycji Supermechanika AD. Mogę zgadywać, że odbędzie się natomiast trzecia edycja Supermechanika Elit. Firma Elit już w Polsce działa, głównie w aglomeracji śląskiej, w postaci spółki Elit Polska. Przypuszczam, że w perspektywie roku w Polsce zacznie funkcjonować jedna spółka dystrybucyjna - czy pod nazwą Elit tego mogę się tylko domyślać.
prezes AD Polska - Piotr Stopczyk
Partnerami głównymi projektu „Supermechanik AD 2017” są Castrol Edge, FRAM, Philips i Schaeffler ze swoimi markami LUK, INA i FAG, zaś wsparcie merytoryczne zapewniają BETiS i HaynesPro.