• Kolejne generacje Toyoty RAV4 cieszyły się dużą popularnością i dobrą opinią.
• Trzecia odsłona tego auta również należy do udanych, niestety nie wszystkie silniki są godne polecenia.
• Warto zainwestować w dobre zabezpieczenie antykorozyjne podwozia i profili zamkniętych.
• Polecamy także inne artykuły z cyklu „Najczęstsze usterki„.
• Więcej informacji w polskiej (i nie tylko) branży aftermarketowej i motoryzacyjnej znajdziesz na stronie głównej Motofaktora. Jeśli chcesz być na bieżąco z najważniejszymi wiadomościami z branży – zapisz się na nasz newsletter.

Samochód zadebiutował na rynku w 2005 roku. W 2009 roku auto przeszło modernizację. Najbardziej widoczne zmiany to przemodelowane reflektory i tylne lampy, a także zderzaki. Charakterystycznym elementem egzemplarzy po pierwszym liftingu są również lusterka z kierunkowskazami. Auto otrzymało też nowe koło kierownicy. Co ciekawe, już po roku od modernizacji Japończycy zdecydowali się na kolejne zmiany. Tym razem, znowu zmieniono reflektory i zderzaki. Pojawił się też nowy grill. Od tego czasu – bez większych zmian – Toyota RAV4 3. generacji była produkowana do 2013 roku.

Pod maską tego modelu może pracować jeden z dwóch diesli o pojemności 2- lub 2,2-litra. Podstawowy dysponuje mocą 152 lub 158 KM. Ten o większej pojemności dostępny był w trzech wariantach mocy – 136, 150 oraz 177 KM. Jednostki te cierpią na problem z osiadającymi tulejami cylindrowymi. Często też dochodzi tutaj do uszkodzenia uszczelki pod głowicą. W teorii, problemy te najrzadziej zdarza się w egzemplarzach z końca produkcji. Jednak się zdarzają, więc radzimy unikać diesli w tym modelu i wybierać silniki benzynowe.

W przypadku wersji benzynowych, mamy do wyboru między innymi silnik 2-litrowy VVT-i o mocy 152 KM. Niestety nie należy do najtrwalszych, miewa problemy z nadmiernym zużyciem oleju silnikowego. Aby wyeliminować ten problem konieczny jest remont silnika z wymianą pierścieni tłokowych. Trwalsza i bardziej godna uwagi jest nowsza odmiana 2-litrowa Valvematic o mocy 158 KM.

Dostępna jest również jednostka 170-konna o pojemności 2,4 l, a także motor 2,5-litrowy dysponujący mocą rzędu 181 KM. Najbardziej wymagający mogą zdecydować się na 3,5-litrowe 273-konne V6. Niestety w tym przypadku trzeba liczyć się z koniecznością naprawy układu zmiennych faz rozrządu.

Główną bolączką tego modelu jest korozja. Dlatego radzimy przed zakupem dobrze sprawdzić elementy karoserii i podwozia auta pod tym kątem. Warto też usunąć drobny nalot rdzy i zabezpieczyć samochód przy pomocy specjalnej chemii. Pozwoli to skutecznie zahamować powstawanie korozji w przyszłości.

Spotykane są również problemy z przekładnią kierowniczą oraz z wspomaganiem tego układu. Zdarzają się też przypadki wycieków z elementów układu napędowego. Lepiej zawczasu uzupełnić olej, aby nic nie uszkodzić.

Użytkownicy narzekają też na zbyt szybko przepalające się żarówki, to nic poważnego, ale problem dotyczy wielu aut tej marki. Znane są również przypadki huczenia łożysk w skrzyniach manualnych – to przypadłość często spotykana w wielu japońskich autach.

Toyota RAV4 3. generacji to bardzo trwałe auto, które wytrzyma naprawdę długie lata. Trzeba jednak dbać o jego regularny serwis. To, że japońskie samochody cieszą się dobrą opinią na temat niezawodności, nie oznacza, że zupełnie nic w nich nie trzeba wymieniać. Regularne sprawdzanie płynów eksploatacyjnych, zawieszenia czy napędu to podstawa. Radzimy też zainwestować w dobre zabezpieczenie antykorozyjne podwozia i profili zamkniętych.

Lepiej wybrać egzemplarz z niezawodnym silnikiem benzynowym. Diesle w większości przypadków okazują się generować duże koszty serwisu. Nie dość, że mają wady fabryczne to jeszcze dochodzi do tego zużycie związane z wiekiem i przebiegami. Warto pamiętać jeszcze o tym, że podstawowe odmiany mają napęd tylko na przednią oś, a w tych wyposażonych w układ 4×4, działa on tylko przy niskich prędkościach. Na dodatek, tylna oś jest dołączana tylko w przypadku uślizgu przedniej.

Jak widać Toyota RAV4 poza niezawodnością wybranych wersji silnikowych i przestronnością, nie oferuje nadzwyczajnych rozwiązań technologicznych. To auto proste i siermiężne auto dla kierowców, dla których najważniejszy jest przede wszystkim święty spokój i jak najrzadsze odwiedzanie mechanika.

Zdjęcia: Toyota