Trudna sytuacja branży transportowej w Polsce | MOTOFAKTOR

Trudna sytuacja branży transportowej w Polsce

I półrocze 2024 r. było bardzo trudne dla branży transportowej w Polsce. Wpływ na to miały czynniki ekonomiczne, jak i geopolityczne.

Statystyki nie napawają optymizmem

Dane GUS z pierwszego kwartału 2024 roku są niepokojące. Liczba upadłości przewoźników sięgnęła 120, podczas gdy rok wcześniej było to 105, a dwa lata temu 90. Dodatkowo, ponad 1,4 tysiąca firm transportowych jest obecnie w trakcie restrukturyzacji, co świadczy o narastających problemach finansowych w branży.

Według najnowszych danych Transporeon, europejski wskaźnik dostępności przewozowej w transporcie drogowym zmniejszył się o 7% piąty miesiąc z rzędu. Od marca 2023 roku tempo wzrostu jest stopniowo niższe, co wskazuje na zmniejszoną nadwyżkę zdolności przewozowych.

Dochodzą nie najlepsze wieści również z raportu „Deficyt Kierowców” Międzynarodowej Unii Transportu Drogowego (IRU). Badanie pokazuje, że w Unii Europejskiej obecnie brakuje około 400 tysięcy kierowców. Co więcej, aż 34% przewoźników uważa niedobory personelu za główny problem w prowadzeniu biznesu.

Maciej Maroszyk, Dyrektor Operacyjny TC Kancelarii Prawnej, Fot. TC Kancelaria Prawna
Maciej Maroszyk, Dyrektor Operacyjny TC Kancelarii Prawnej, Fot. TC Kancelaria Prawna

„Trudne warunki pracy, przy jednoczesnym braku odpowiednich programów i stawek zachęcających młodych ludzi do wyboru tego zawodu sprawiają, że coraz mniej osób decyduje się na podjęcie zatrudnienia w transporcie. Z naszej perspektywy są to tendencje wysoce niepokojące. Warto pamiętać, że od wielu lat jesteśmy transportowymi liderami Unii Europejskiej, wykonując ponad 20% przewozów. Dodatkowo – według danych Polskiego Stowarzyszenia Nowej Mobilności (PSNM) – posiadamy również największą flotę pojazdów ciężarowych – około 1,2 mln pojazdów. Branża transportowa odpowiada także za aż 7% polskiego PKB oraz za ponad 6% zatrudnienia” – mówi Maciej Maroszyk, Dyrektor Operacyjny TC Kancelarii Prawnej.

 

Spowolnienie, pandemia i niekorzystne zmiany

Aktualne problemy w sektorze transportu są bezpośrednio związane z sytuacją gospodarczą w Europie. Przykładem może być deflacja w Niemczech, która powoduje spadek produkcji i popytu, co ma negatywny wpływ na polski sektor transportu, spedycji i logistyki.

Branża transportowa zmaga się również z kłopotami związanymi z ograniczeniem produkcji i handlu, zmniejszoną liczbą zamówień oraz spadkiem cen. Według danych Transport Intelligence, wzrost kosztów i zmniejszenie popytu sprawiają, że około 84% firm transportowych odczuwa większą presję na marże. Dodatkowo, przedsiębiorstwa transportowe muszą radzić sobie z coraz większą konkurencją, która prowadzi do obniżania stawek rynkowych.

„Problematyczna jest również kwestia łańcuchów dostaw, zwłaszcza w kontekście zmian lokalizacji fabryk i produkcji. Przykładem jest przemysł motoryzacyjny, dostosowujący produkcję do wymagań elektromobilności. Zmieniani są dostawcy podzespołów na takich, którzy działają w miejscach spoza obszarów obsługiwanych przez dotychczasowych przewoźników. Są oni zatem zmuszeni zbudować całą sieć łańcucha dostaw od podstaw” – wyjaśnia Dyrektor Operacyjny TC Kancelarii i kontynuuje. – „Warto pamiętać, że branża transportowa wciąż nie otrząsnęła się także po pandemii. W trakcie ówczesnego boomu na transport, wiele firm zadłużyło się, inwestując w leasing pojazdów. Teraz, przy wysokiej inflacji i stopach procentowych, przewoźnicy borykają się ze sporymi problemami finansowymi oraz przymusem zwracania otrzymanych dotacji. Prowadzi to do masowych zwolnień i upadłości firm transportowych.”

Koszty idą w górę

Wzrost opłat drogowych w pierwszym półroczu 2024 roku spowodował trudniejszą sytuację w branży transportowej. Według danych z eTOLL, opłaty w Polsce wzrosły o 13,2% do 15%. Powodem tego był wprowadzony system klas emisji CO2 zgodny z dyrektywą UE 2022/362, powiadomienia o naruszeniach oraz opcja maksymalnej opłaty. Podobne wzrosty cen dotknęły także inne kraje europejskie, takie jak Francja, Włochy, Austria, Węgry, Belgia, a zwłaszcza Niemcy, gdzie wzrost był najbardziej odczuwalny.

„Nie bez znaczenia jest także wzrost płacy minimalnej i związanych z inflacją oczekiwań dotyczących podwyżek wynagrodzeń. Oczywiście wzrost pensji jest jak najbardziej zrozumiały z punktu widzenia pracowników. Jednak dla pracodawców oznacza konieczność wygospodarowania dodatkowych środków na pokrycie rosnących kosztów zatrudnienia. Polski Instytut Ekonomiczny w Miesięcznym Indeksie Koniunktury z maja wskazuje, że ponad jedna trzecia ankietowanych firm do końca kwietnia 2024 roku zmniejszyła koszty operacyjne, a 44% planuje dokonać tego jeszcze w bieżącym roku. Oznacza to, że pensje poszły w górę, jednak przy jednoczesnym cięciu kosztów” – mówi Maciej Maroszyk, Dyrektor Operacyjny TC Kancelarii Prawnej i dodaje – „Pamiętamy, że do rosnących wynagrodzeń dochodzą także stale zwiększające się ceny paliw, opłaty autostradowe czy koszty ubezpieczenia. Wszystkie te czynniki razem wzięte doprowadziły do sytuacji, w której rentowność firm transportowych drastycznie spadła. Stąd aż 60% polskich przewoźników sygnalizuje zamiar redukcji floty i zatrudnienia w najbliższych miesiącach, a 13% znajduje się na skraju wypłacalności i nie reguluje na bieżąco swoich zobowiązań.”

Nieciekawa sytuacja na Wschodzie

Wojna w Ukrainie także przyczyniła się do pogorszenia sytuacji w branży transportowej. Dla polskich przewoźników staje się coraz bardziej problematyczne konkurowanie z firmami zza wschodniej granicy, które korzystają z niższych kosztów działalności, wjeżdżają do Polski z dużymi zapasami paliwa oraz są zwolnione z obowiązku pozyskiwania zezwoleń.

Branża transportowa protestuje

Narastające trudności w sektorze transportu spowodowały falę protestów. Główne żądania polskich przewoźników dotyczą m.in. przeciwdziałania wzrostowi kosztów operacyjnych oraz polityki klimatycznej UE.

„Jednym z głównych punktów sprzeciwu przewoźników jest rosnąca nierówność, widoczna szczególnie w kontekście przewoźników z krajów trzecich. Równie mocno odczuwane są skutki Pakietu Mobilności, wprowadzonego przez UE. W obliczu skomplikowanych przepisów, przedsiębiorcy apelują o zmiany, które ułatwią prowadzenie działalności i zapewnią bardziej sprawiedliwe warunki konkurencji” – wyjaśnia Dyrektor Operacyjny TC Kancelarii Prawnej.

Przewoźnicy domagają się przywrócenia zezwoleń na przewozy dwustronne między Polską a Ukrainą oraz skutecznego przeciwdziałania nieuczciwej konkurencji. Wyrażają sprzeciw wobec konsekwencji polityki klimatycznej UE, takich jak Fit for 55 i Zielony Ład. Dodatkowo postulują zmianę przepisów dotyczących szkoleń dla kierowców zawodowych oraz przeniesienie obowiązku montażu tachografów inteligentnych wraz z dofinansowaniem ich zakupu, aby zmniejszyć dodatkowe obciążenia finansowe dla firm transportowych.

Branża transportowa prosi o otwarcie dodatkowego punktu przejściowego na granicy z Białorusią. Ważne jest także zbadanie sytuacji na przejściu w Koroszczynie, gdzie niektóre pojazdy próbują omijać kolejki. Przewoźnicy domagają się zwiększenia kontroli drogowych przewoźników zagranicznych przez ITD oraz wprowadzenia minimalnej stawki frachtów i ograniczenia liczby pośredników. Propozycje obejmują również skrócenie terminów płatności do 30 dni i zmniejszenie kosztów zatrudnienia kierowców.

„Proponowane zmiany obejmują dalsze prace nad Pakietem Mobilności, wprowadzenie kontroli firm spedycyjnych oraz wsparcie nauki zawodu poprzez dofinansowanie kursów. Postulaty przewidują również modyfikację stawek wynagrodzeń kierowców oraz przywrócenie diet dla bilateralnych przewozów. Przewoźnicy wnioskują również o dopłaty do opłat drogowych i paliwowych na wzór Niemiec. Wśród propozycji znalazł się także postulat wprowadzenia jednolitej stawki podatku drogowego lub jego całkowitego zniesienia” – mówi Maciej Maroszyk, Dyrektor Operacyjny TC Kancelarii Prawnej.

Jaka przyszłość przed branżą transportową w Polsce?

Analiza przyszłego zysku branży transportowej będzie zależała głównie od światowej dynamiki handlu, sytuacji geopolitycznej i ogólnej kondycji gospodarczej – szczególnie w krajach kluczowych dla polskiego eksportu, takich jak Niemcy. Dodatkowo, przewoźnicy staną przed wyzwaniami związanymi z regulacjami dotyczącymi redukcji emisji.

„Firmy będą zmuszone maksymalnie ograniczać koszty oraz wstrzymywać potencjalne inwestycje. Małe przedsiębiorstwa mogą stopniowo wycofywać się z rynku przewozowego, co może prowadzić do konsolidacji rynku i wpłynie na zmiany stawek transportowych” – przewiduje Dyrektor Operacyjny TC Kancelarii Prawnej i dodaje: „Przewoźnicy będą również poszukiwać nowych źródeł zleceń, aby zapewnić ciągłość działalności i minimalizować straty. Obawiam się jednak, że nie obejdzie się bez wzrostu zadłużenia oraz ilości postępowań upadłościowych firm transportowych.”

Stanowisko Ministerstwa Infrastruktury

W kontekście planów na przyszłość, Ministerstwo Infrastruktury zaproponowało kontrowersyjny zakaz zakładania nowych firm transportowych w Polsce na dwa lata. Pomysł ten został ciepło przyjęty przez przewoźników.

„Nowe przepisy mają być odpowiedzią na kryzys w branży oraz konkurencję ze strony przewoźników z krajów trzecich. Ministerstwo planuje również zmniejszenie obciążeń socjalnych dla firm transportowych poprzez obniżenie podstawy naliczania składek na ubezpieczenia społeczne kierowców. Jednakże projekt musi przejść przez proces legislacyjny, wymagający akceptacji Sejmu, Senatu oraz Prezydenta” – podaje Maciej Maroszyk z TC Kancelarii Prawnej.

Aktualnie transport w Polsce boryka się z trudnościami, co potwierdzają zarówno firmy z branży, jak i dostawcy usług dla sektora TSL. W rezultacie odnotowujemy znaczny wzrost liczby restrukturyzacji w firmach transportowych. Czy jednak restrukturyzacja jest najlepszym rozwiązaniem w obecnej sytuacji?

Źródło: TC Kancelaria Prawna

Zdjęcie główne: Depositphotos

 

Chcesz być na bieżąco z naszymi informacjami? 

belka Wiadomości Google

Zapisz się na newsletter główny

Chcę otrzymywać wiadomości e-mail (W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrybcji).

 

To był tydzień!

Chcę otrzymywać wiadomości e-mail (W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrybcji).

 

Strefa Ciężka

Chcę otrzymywać wiadomości e-mail (W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrybcji).

 

Subscribe to our newsletter

Send me your newsletter (you can unsubscribe at any time).