Aby przygotować się na zimowe mrozy, warto sprawdzić stan akumulatora testerem. Profilaktyka może ochronić kierowcę przed problemem z samochodem w mroźny poranek, gdy akumulator okaże się zbyt słaby, by uruchomić pojazd. W niskiej temperaturze procesy chemiczne zachodzące w akumulatorze są spowolnione. Jeśli jest on już częściowo zużyty, może zabraknąć w nim energii do rozruchu. Stąd test akumulatora warto uwzględnić podczas wizyty samochodu w warsztacie.
Przed wykonaniem testu akumulatora należy poczekać na ustabilizowanie się jego stanu, tj. pozostawić na ok. 2 godziny po naładowaniu. Dodatkowo warto również sprawdzić szczelność jego obudowy oraz stan biegunów i zamocowanie klem.
Wiele osób staje przed dylematem, czym kierować się przy wyborze akumulatora i czy warto wybrać produkt z wyższej półki. Taki produkt oznacza większą moc przy zimowym rozruchu i dłuższą żywotność.
Produktami, które wyróżniają się wysoką sprawnością i wytrzymałością są akumulatory Bosch. Zastosowana w nich kratka PowerFrame wykonana jest w technologii wytłaczania, dzięki której – w porównaniu do konwencjonalnego akumulatora – możliwe jest uzyskanie większej liczby cykli ładowania i rozładowania, co przekłada się na łatwiejszy rozruch zimą.
Już 2 na 3 nowe samochody sprzedawane w Polsce posiadają system Start/Stop. Obecność tego systemu wymaga większej liczby rozruchów, co powoduje, że rozładowania akumulatora są głębsze i częstsze.
Warto pamiętać, że obecność takiego systemu wiąże się z koniecznością stosowania specjalnego akumulatora. W zależności od typu pojazdu należy wybrać akumulator Bosch S5 AGM lub Bosch S4 EFB. Akumulator AGM z elektrolitem zaabsorbowanym w macie z włókna szklanego jest dedykowany do samochodów z odzyskiem energii hamowania, a EFB do pojazdów bez takiej funkcji.
Więcej informacji można znaleźć na stronie Bosch.
Artykuł sponsorowany przez firmę Bosch