Elektromobilność to megatrend, który ma coraz większy wpływ na światową gospodarkę. Wiele podmiotów całego łańcucha dostaw w tym sektorze będzie potrzebowało nowych pracowników. Niesie to dla rynku pracy wiele możliwości, ale także i wyzwań.
Rozwój rynku elektromobilności jest coraz bardziej dynamiczny. Zarówno największe koncerny z branży automotive, jak i firmy zajmujące się łańcuchem dostaw i produkcji baterii czy infrastrukturą ładowania przeznaczają coraz większe środki na rozwój sektora e-mobility. Według deklaracji jednego z OEM, zainwestuje on ponad 14 miliardów euro w rozwój pojazdów bezemisyjnych. Jakie potrzeby, zarówno edukacyjne, jak i dotyczące rynku pracy niesie za sobą ten megatrend? Odpowiedzi na te pytania szukali uczestnicy webinaru „Elektromobilność a rynek pracy”, zorganizowanego przez Polską Izbę Rozwoju Elektromobilności.
Zapotrzebowanie na pracowników dotyczy wszystkich elementów łańcucha wartości – chodzi zarówno o produkcję, serwis, baterie, infrastrukturę ładowania, jak i o osoby z kompetencjami dotyczącymi pojazdów autonomicznych.
Kierownik Krajowego Ośrodka Zmian Klimatu - Agnieszka Ragin
W ostatnim czasie liczba zawodów w sektorze elektromobilności wzrosła o 200%. Opublikowany niedawno raport Bergman Engineering wskazuje, że zapotrzebowanie na specjalistów jest ogromne.
Kształcenie tych specjalistów powinno opierać się na rozwiązaniach systemowych, potrzebne są na przykład nowe zawody w podstawie kształcenia, czy programy i kursy dla nauczycieli i szkoleniowców.
- Agnieszka RaginWidzimy, że Europa nie jest wyjątkiem, elektromobilność to trend globalny, oczekiwane są nawet kilkunastokrotne wzrosty kluczowych rynków na świecie, w tym rynku europejskiego.
Dyrektor ds. kontaktów z rządem i spraw publicznych, Grupa Stellantis - Paweł Wideł
Przyczyn dynamicznego wzrostu w Europie należy doszukiwać się w ambicjach Unii Europejskiej z celem osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku i rosnącymi celami wskaźnikowymi zmniejszenia emisji dwutlenku węgla z transportu, w tym samochodowego już od roku 2025. Z drugiej strony wzrost ten będzie spowodowany wzrostem popytu ze strony europejskich klientów.
Wdrażanie elektromobilności oznacza dla przemysłu motoryzacyjnego zmniejszenie ilości miejsc pracy w sektorze produkcji silników spalinowych, skrzyń biegów, układów wydechowych czy zbiorników paliwa zamiennych, co z pewnością będzie w części skompensowane wzrostem zatrudnienia w sektorze baterii elektrycznych czy silników elektrycznych. Ta transformacja przemysłu będzie związana ze zmianami kompetencji pracowników i przy braku wykwalikowanej kadry inżynierskiej spowoduje to znacząca presję na wynagrodzenia.
W tej chwili największym problemem jest to, że nie ma ośrodków akademickich kształcących wyspecjalizowanych pracowników.
Założyciel i Prezes Zarządu Bergman Engineering - Tomasz Szpikowski
Sektor e-mobility obejmuje szeroki zakres produkcji od automotive poprzez baterie, sensory, a także cyberbezpieczeństwo, czy analizę danych w chmurze, na co bezpośrednio będzie miała wpływ transformacja cyfrowa przedsiębiorstw w kierunku wysokorozwiniętego Przemysłu 4.0. Obecnie na rynku pracy oprócz technicznych kwalifikacji zawodowych poszukiwaną wartością jest umiejętność wdrożenia zupełnie nowych procesów i stworzenie zupełnie nowych produktów.
Źródło: PIRE