W Polsce zarejestrowanych jest ponad 100 tys. autobusów, a więcej niż 75 proc z nich to pojazdy starsze niż 10 lat. Struktura taboru, wielkość populacji oraz środki finansowe uzyskiwane z UE decydują o tym, że Polska jest dziś jednym z najpoważniejszych rynków autobusowych w Europie.
Według raportu PZPM, Polska jest trzecim największym producentem autobusów w UE (prognoza na 2015 rok: 5,3 tys. szt.) i nasz udział rynkowy stale rośnie. Ponad 80 proc. autobusów produkowanych w Polsce jest sprzedawana na rynkach zagranicznych (głównie Niemcy, Francja, Skandynawia). Normy unijne jednoznacznie wspierają rozwój transportu miejskiego o obniżonym poziomie hałasu i emisji spalin, czyli między innymi autobusy elektryczne.
Dzięki uzyskanej homologacji spółka Ursus jest już obecna na rynku autobusów elektrycznych i niskoemisyjnych. Firmowe trolejbusy jeżdżą już po ulicach Lublina, jednak Ursus zapowiada walkę z największymi graczami tego rynku i zajęcie na nim istotnej pozycji.
Według analiz spółki, w perspektywie najbliższych 3 lat tylko w polskich miastach odbędą się przetargi na zakup 500-600 nowych autobusów elektrycznych. Poza granicami Polski w najbliższym czasie Ursus weźmie udział w przetargach organizowanych w Szwecji, Anglii, Izraelu, Republice Czeskiej i Meksyku na łączną liczbę ponad 500 autobusów elektrycznych.
Minimalny koszt takiego pojazdu to 1,6 mln zł i mimo, że jest on około dwukrotnie wyższy od autobusu tradycyjnego to późniejsze koszty eksploatacyjne wynoszą zaledwie 25 proc. kosztów użytkowania autobusu z napędem konwencjonalnym. Autobus Ekovolt posiada istotne z punktu widzenia zamawiającego przewagi konkurencyjne. Dlatego firma Ursus planuje ponieść nakłady na dalszy rozwój swojej oferty produktowej w tym obszarze, ponadto spółka spodziewa się istotnego wzrostu swoich udziałów w tym rynku, co będzie wymagało zaangażowania znacząco większej ilości kapitału obrotowego.
Źródło: Ursus