W czasie Europejskiego Kongresu Gospodarczego, Karol Zarajczyk, prezes Ursusa, powiedział w wywiadzie dla „WP Money”, że firma intensywnie pracuje nad nowymi rodzajami pojazdów – elektrycznymi autobusami, a w dalszej perspektywie również elektrycznymi samochodami.
Ursus jest bardzo wdzięczną marką, która może trafiać zarówno na traktory, autobusy jak i samochody. Chcielibyśmy odbudować motoryzację, to jest nasz plan. Jesteśmy inwestorami, rodziną, która jest związana z motoryzacją od pokoleń.
- Karol Zarajczyk
Prezes Ursusa zdradził, że podoba mu się filozofia firm koreańskich takich jak Hyundai czy LG, które mają w swoim portfolio bardzo szeroki zakres produktów – od samochodów po telefony. Karol Zarajczyk przypomniał też, że firma w jest gotowa do produkcji samochodów. Rok temu Ursus zaprezentował pojazd Storm-3 M-243, który przeszedł już homologację. Auto powstało we współpracy z izraelską firmą LTD na bazie jeepa wranglera. Zmieści się w nim dziewięć osób. Ursus chce go sprzedawać przede wszystkim wojsku.
Karol Zarajczyk nie wyklucza, że w bardziej odległej perspektywie firma może produkować samochody elektryczne. Stwierdził, że olbrzymi sukces amerykańskiej Tesli pozwala patrzeć na tego typu inwestycje z optymizmem. W tej chwili Ursus nie pracuje jeszcze nad samochodem elektrycznym, ale na razie nad elektrycznymi autobusami.
Źródło: Gazeta.pl