Rozmowa dotyczyła możliwości otwarcia montowni i sprzedaży ciągników na terenie Senegalu.
rzecznik prasowy Ursusa w rozmowie z PAP - Mariusz Lewandowski
Lewandowski podkreślił, że jest za wcześnie na konkretne ustalenia.
Senegal to bardzo ważny kraj w kontekście możliwości rozwoju sprzedaży wyrobów Ursusa na rynki afrykańskie.
To w większości kraj rolniczy i w tej gałęzi gospodarki zatrudnienie znajduje ok. 70 proc. społeczeństwa. Dlatego tak ważny jest aspekt mechanizacji rolnictwa i jej wpływu na stabilny wzrost wydajności produkcji rolnej.
- Mariusz Lewandowski
Lewandowski dodał, że spółka Ursus ma już doświadczenie w dziedzinie transferu technologii oraz budowy montowni dzięki zawartym wcześniej i w dużej mierze zrealizowanym kontraktom na rynkach Afryki.
Ursus zawarł dotychczas kontrakty z kontrahentami z Etiopii na łączną kwotę 120,7 mln dolarów, które dotyczyły m.in. dostawy ponad 3 tys. ciągników, kilkuset przyczep do transportu trzciny cukrowej oraz uruchomienia w tym kraju montowni. Z kolei firma The National Service Corporation Sole z Tanzanii kupiła od Ursusa 2,4 tys. ciągników za kwotę 55 mln dolarów.
Prezes Ursusa Karol Zarajczyk we wrześniu w wywiadzie dla PAP powiedział, że firma stawia „przede wszystkim na Afrykę”, jako perspektywiczny kierunek rozwoju dla Ursusa.
To są duże projekty, które powodują, że środki, dzięki którym tam funkcjonujemy, reinwestujemy w rozwój.
- Karol Zarajczyk
Ursus to spółka z wyłącznie polskim kapitałem. Produkuje ciągniki i maszyny rolnicze, a zamierza również autobusy i samochody elektryczne. Posiada obecnie trzy fabryki produkcyjne w Polsce: w Dobrym Mieście koło Olsztyna, w Opalenicy koło Poznania i największą w Lublinie.
Swoje produkty sprzedaje w kilkudziesięciu krajach, m.in. w Czechach, Słowacji, na Węgrzech, w Belgii, Holandii, Słowenii, Chorwacji oraz na rynkach skandynawskich i wschodnich. Z 1,5 mln ciągników pracujących na polskich polach, prawie połowa, czyli około 700 tys. to ciągniki marki Ursus.
Źródło: PAP