Warsztat samochodowy zadymił część Białołęki | MOTOFAKTOR

Warsztat samochodowy zadymił część Białołęki

Stołeczni strażnicy miejscy skontrolowali 2 marca jeden z warsztatów samochodowych na Białołęce. Okazało się, że był ogrzewany niewłaściwym piecem.

 

Podczas kontroli przeprowadzanych 2 marca na terenie Białołęki strażnicy miejscy z Oddziału Ochrony Środowiska zauważyli kłęby dymu unoszące się z komina jednego z warsztatów samochodowych. Właściciel zakładu korzystał z pieca, który nie spełniał norm.

 

Piec niespełniający norm ogrzewający warsztat samochodowy w Białołęce 03-2023
Właściciel zakładu wykorzystywał do ogrzewania piec na paliwo stałe, który nie spełniał wymaganych norm, Fot. Straż Miejska Warszawa

Strażnicy miejscy z Referatu ds. Ochrony Środowiska rankiem 2 marca rozpoczęli kontrole pieców na terenie Białołęki. Podczas przejazdu ulicą Modlińską funkcjonariusze zauważyli gęsty, czarny dym unoszący się nad jednym z warsztatów samochodowych. Przeprowadzili kontrolę urządzeń grzewczych. Jak się okazało, właściciel zakładu wykorzystywał do ogrzewania piec na paliwo stałe, który nie spełniał wymaganych norm. Dym ścielił się więc po całej okolicy, zatruwając sąsiadów, pracowników i klientów firmy. Strażnicy polecili właścicielowi natychmiastowe wygaszenie i nieużywanie nieprzepisowego pieca. W trakcie kontroli funkcjonariusze stwierdzili też nieprawidłowości w gospodarce odpadami na terenie zakładu. Właściciel został ukarany zgodnie z obowiązującymi przepisami.

 

Źródło: Straż Miejska Warszawa

Zapisz się na newsletter główny

Chcę otrzymywać wiadomości e-mail (W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrybcji).

 

To był tydzień!

Chcę otrzymywać wiadomości e-mail (W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrybcji).

 

Strefa Ciężka

Chcę otrzymywać wiadomości e-mail (W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrybcji).

 

Subscribe to our newsletter

Send me your newsletter (you can unsubscribe at any time).