Strażnicy miejscy z Oddziału Ochrony Środowiska uwolnili mieszkańców Ursusa od truciciela powietrza jakim był pewien warsztat samochodowy. Do ogrzewania pomieszczeń używano w nim dwóch zakazanych pieców.
Podczas patrolowania Ursusa funkcjonariusze Referatu ds. Ochrony Środowiska zauważyli dym wydobywający się z kominów jednego z zakładów mieszczących się przy ulicy Dzieci Warszawy. Wokół czuć było dokuczliwy smród. Podczas przeprowadzonej kontroli strażnicy ustalili, że zainstalowany w budynku piec jest wykorzystywany do spalania przepracowanego oleju samochodowego. W wyniku tego do atmosfery uwalniane były toksyczne związki, które zagrażały życiu i zdrowiu nie tylko pracowników firmy, ale i okolicznych mieszkańców. Na tym jednak nie koniec. Funkcjonariusze ujawnili także drugi pozaklasowy piec na paliwo stałe, który powinien zostać wyłączony z użytkowania po 1 stycznia tego roku. Właścicielowi zakładu polecono by natychmiast wygasił oba piece i wręczono mu przewidziany przepisami mandat.
Źródło: Straż miejska Warszawa