Zasadnicza zmiana to dopuszczenie możliwości dokonania przez diagnostę identyfikacji pojazdu na podstawie danych zgromadzonych w Centralnej Ewidencji Pojazdów w sytuacji, gdy został zatrzymany dowód rejestracyjny pojazdu. Jest to istotna zmiana dla skp, jak i dla kierowców. Od 4 września 2022 roku karta pojazdu już jest nieważna. Pojawiały się komplikacje, gdy diagnosta zatrzymywał fizycznie dowód rejestracyjny za usterki niebezpieczne. Dowód był odsyłany do starostwa. Kierowca w ciągu 14 dni mógł naprawić pojazd i przyjechać ponownie na badanie. W tej sytuacji brak było dokumentu uprawniającego do dokonania identyfikacji i przeprowadzenia badania technicznego. Kierowca musiał wnioskować o wydanie pozwolenia czasowego, żeby poddać pojazd badaniu. Zmiana która obowiązuje od 8 lutego powoduje, że nie ważne w jaki sposób został zatrzymany dowód rejestracyjny, czy fizycznie czy wirtualnie, diagnosta może przeprowadzić badanie na podstawie danych z CEP.
Stacje Kontroli Pojazdów od dłuższego czasu walczą o rewaloryzację stawek za obowiązkowe badanie techniczne. Inflacja i brak podwyżki opłat za przeprowadzanie badań technicznych pojazdów od niemal 19 lat sprawia, że wiele stacji kontroli pojazdów może niedługo upaść. Jak do tej pory, nie pomogły strajki organizowane przez diagnostów w Warszawie ani petycje i pisma składane w Ministerstwie Infrastruktury.
Branża jest zgodna, że podwyżka jest konieczna, bo rosną koszty funkcjonowania SKP i zakres obowiązków ich pracowników, a nowa ustawa o badaniach technicznych może jeszcze bardziej to skomplikować. Zdanie w tej sprawie przedstawili również nasi internauci w jednej z ankiet na Motofaktor.pl.
Tymczasem do PISKP napływają pytania o dalsze działania w sprawie waloryzacji opłat za badania techniczne. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom środowiska, PISKP zdecydowała się zorganizować 9 spotkań, aby podsumować co do tej pory zostało zrobione w tej sprawie oraz zastanowić się wspólnie, co jeszcze można zrobić. Harmonogram spotkań można znaleźć na stronie internetowej PISKP.