Ministerstwo Finansów informuje, że od 1 czerwca 2020 r. wchodzą w życie przepisy dotyczące kas wirtualnych. Ich stosowanie nie jest jednak obowiązkowe. To jedynie alternatywa dla wskazanych branż korzystających z kas rejestrujących.
Wirtualne kasy fiskalne będzie mogła stosować branża transportowa oraz branże, które najwcześniej były objęte obowiązkiem posiadania kas on-line, m.in. gastronomia i hotelarstwo.
Ministerstwo Finansów wyjaśnia, że stosowanie kas ma zwiększyć efektywność działań administracji skarbowej w zakresie zwalczania nierejestrowanej sprzedaży detalicznej oraz unikania i uchylania się od opodatkowania w zakresie podatku VAT poprzez wprowadzone mechanizmy kontrolne w czasie rzeczywistym. Czyli mówiąc wprost, chodzi o ograniczenia szarej strefy.
Kasy te mają stanowić alternatywę dla użytkowanych dotychczas przez podatników kas rejestrujących. Kasy te, tak jak kasy on-line, będą posiadały funkcję przesyłu danych do systemu teleinformatycznego za pośrednictwem sieci telekomunikacyjnej. Pozwoli to na ciągłe, zautomatyzowane i bezpośrednie przesyłanie danych z kas z prowadzonej ewidencji oraz o zdarzeniach fiskalnych, które zaistniały podczas ich użytkowania.
Zgromadzone dane mają służyć do celów analitycznych i kontrolnych. System kontroli przekazywania danych dotyczących ewidencji sprzedaży prowadzonej za pomocą kas rejestrujących stanowi jedno z kluczowych narzędzi do walki z tzw. szarą strefą, co przyczynia się do wzmocnienia uczciwej konkurencji wśród przedsiębiorców – uzasadniają autorzy projektu rozporządzenia.
Kasy wirtualne nie wymagają zakupu sprzętu. Wystarczy oprogramowanie, które można zainstalować na dowolnym urządzeniu, np. na telefonie, tablecie czy laptopie.
W ocenie ekspertów, wprowadzenie wirtualnych kas fiskalnych będzie oznaczało chaos, o czym piszemy w artykule „Wirtualne kasy fiskalne – czy rzeczywiście ograniczą szarą strefę?„.